Autor |
Wiadomość |
Asthner |
Wysłany: Pon 0:42, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
Cóż... Jeśli nawalali sie bokkenami, to faktycznie debile. ;p |
|
|
Mirgurth |
Wysłany: Nie 23:41, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
A była by opcja dwa krótsze jeden na łapę.? |
|
|
Nekroturbosperminator |
Wysłany: Nie 23:23, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
a ja dzis ide sobie w warszawie,patrze,a tam w parku jakas banda debili sie bokenami nawala:P |
|
|
.:Stachu:. |
Wysłany: Nie 22:54, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
A mnie i tak nie było w Wawie |
|
|
Voldek |
Wysłany: Nie 20:08, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
oo, szkoda ze nie bylo zdjecia kiedy z doskoku walczylismy... w sumie na filmiku by to wszystko lepiej wygladalo no ale lepszy rydz niz nic |
|
|
Tynka |
Wysłany: Nie 18:11, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
eithedog napisał: |
no ładnie ;/ ja pacyfista, i taki o mnie obraz pozostanie ;/
|
i tak Cie kochamy i wiemy, żeś najłagodniejszą z bestii... :*
Asthner napisał: |
Ej, do walki to Cię oni wypchnęli, mnie w to nie mieszaj. |
fakt... Ty tylko się zgodziłeś
Asthner napisał: |
Zresztą, krzywdy Ci przecie nie zrobiłem? ;p |
no wiem, że dołożyłeś starań coby mnie nie ukrzywdzić
i zarejestruj się wreszcie... |
|
|
Asthner |
Wysłany: Nie 17:57, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ej, do walki to Cię oni wypchnęli, mnie w to nie mieszaj. Zresztą, krzywdy Ci przecie nie zrobiłem? ;p |
|
|
Eithedog |
Wysłany: Nie 17:54, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
no ładnie ;/ ja pacyfista, i taki o mnie obraz pozostanie ;/
|
|
|
Tynka |
Wysłany: Nie 17:49, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
Podczas spotkania nie zadbaliśmy o dokumentację foto... cóż, błąd do poprawki kiedy indziej
aaale kilka obrazków mam w komórce, jakość wprawdzie beznadziejna, ale są...
Asthner & Voldek i ich skrzyżowane miecze oraz obrazek z pojedynku
A tak wyglądał eithedog, gdy się <prawie> rzucał na mnie... Powiało grozą i zakrzywiło przestrzeń...
Z kronikarskiego obowiązku wspomnieć wypada, że całe to towarzystwo mnie posłało do walki na pierwszy ogień... ach, te rycerskie obyczaje wobec kobiet Na szczęście moich wyczynów chyba nikt nie uwiecznił |
|
|
Nekroturbosperminator |
Wysłany: Sob 22:47, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
ścianka jest na nowowiejskiej, dojazd z centralnego tramwajem nr 17 ^^ |
|
|
Voldek |
Wysłany: Sob 20:49, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
to i ja dorzuce swoje 3 grosze ze serio b. fajnie bylo, zdobylem troche nowych tytułów ksiazek do przeczytania, nauczylem sie kilku cos_fajnego no kamae i ogolnie lekko kostka boli (klinga dostalem ) a z tymi pomrukami to po prostu nie wiedzieliscie co tracicie! to bylo pychaAAAA! a scianke zas a i owszem odrobimy jak najbardziej, poszukam nastepnym razem adres gdzie sie dokladniej znajduje to sie pobawimy i "paliwo" mi sie juz skonczylo... |
|
|
Tynka |
Wysłany: Sob 19:46, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
Pociąg do Łodzi już odjechał, zagee szykuje się na wieczorną imprezkę /trenuj kroki, trenuj... sprawdzimy Cię następnym razem /, więc ja składam meldunek jako pierwsza
Spotkanie się odbyło, a kogo nie było niech żałuje
Nigdy nie wiadomo z góry jak wypadną takie spotkania ale okazało się, że ani nie gryziemy, ani nie jesteśmy nudni, a pomysłów do użycia na kolejnych spotkaniach jeszcze trochę zostało
Pogoda nam sprzyjała /ani kropli deszczu/ więc większość czasu spędziliśmy w tzw. plenerze, popijając piwo/wodę, gadając, eksperymentując z bronią, zdobywając karty z hintami do nowego /tajemnego póki co / projektu ridlowego Asthnera i sprawdzając giętkość naszych stawów /btw. okazało się, że wszyscy umiemy zrobić kwiat lotosu choć niektórym rzeczywiście ręce nie są do tego potrzebne.../
W międzyczasie udało się też coś zjeść /kanapki się zmarnowały.../ i choć nie starczyło czasu na ściankę, to i tak Voldek uraczył nas na koniec pełnymi błogiego zadowolenia pomrukami /a tę ściankę kiedyś odrobimy.../
Wystarczy chyba tego meldunku... reszta niech pozostanie naszą tajemnicą
No i na koniec - wielkie dzięki Asthner, eithedog, Voldek i zagee bardzo miło było spędzić z Wami ten dzień |
|
|
Tynka |
Wysłany: Sob 9:16, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
wyposażenie /nie tylko Twoje zresztą.../ zapowiada się interesująco... "nie, nie Panie Władzo, nie mamy żadnych złych zamiarów... my tak tylko, no, ten, tego... no, zwyczajnie nie lubimy chodzić z pustymi rękami"
i za dużo tych kanapek nie bierz, jakąś jadłodajnię zaczepimy po drodze
PS. już przestało padać i świeci słońce |
|
|
Voldek |
Wysłany: Sob 8:58, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
<ciemna>
-kurtka,bluza...absynt...cytrynowka...dwustronny miecz...kieszonkowy topór bojowy...długopis...pergamin...cytrynówka...czarodziejska kula...fragment OZa...co wiecej do panowania nad swiatem (mwahahahaha!) jest potrzebne, hm....
-jedzenie k***a weź bo zgnijesz z głodu!
-a tak tak mamo! kanapki! juz biore!
czyli ostatnie przygotowania do wyprawy |
|
|
Tynka |
Wysłany: Śro 18:36, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
biorąc poprawkę na to, że raczej będziecie wracać, celujcie na przed lub po, a nie na popo |
|
|
Voldek |
Wysłany: Śro 18:19, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
pewno ze silna ekipa a co! My "chopoki" z miasta łodzi dotrzemy...no jakos tam dotrzemy poludnie, popoludnie...a na ktora mamy byc? |
|
|
Mirgurth |
Wysłany: Śro 10:53, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
A mi musi się jak zwykle wszystko sypać może uda mi się na następny zjazd. |
|
|
Tynka |
Wysłany: Śro 10:38, 20 Sie 2008 Temat postu: Re: [Zlot] Warszawa |
|
procesy decyzyjne procesują
na 3 dni przed wiadomo, że jedna silna ekipa nadjedzie z Łodzi (kiedyś chłopaki ustalą godzinę przyjazdu... ), a druga z Częstochowy (kiedyś okaże się jak silna... )
co do miejsca jest plan a i życzenia przybyłych zostaną uwzględnione być może...
Jeśli ktoś jeszcze się wybiera - kontakt na pm lub gg poproszę
Liczba zgłoszonych uczestników spotkania na dziś: 6+ |
|
|
dr4kun |
Wysłany: Wto 22:39, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
Spojrzałem, że lipca ~.~ mea klucha. |
|
|
. |
Wysłany: Wto 13:12, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
Klucha ;p |
|
|
Tynka |
Wysłany: Wto 12:56, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
Dr napisał: |
I jak - udało się tam Wam wsio jak miało?
Ja być może będę w Warszawie jakoś w sierpniu na Upiorze właśnie, ale to tylko takie być może póki co. |
a skąd ten czas przeszły? może to z gorąca...
Tynka napisał: |
data: sobota, 23 sierpnia |
jakby Ci się terminy plus minus zgrały to wpadaj |
|
|
dr4kun |
Wysłany: Wto 12:41, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
I jak - udało się tam Wam wsio jak miało?
Ja być może będę w Warszawie jakoś w sierpniu na Upiorze właśnie, ale to tylko takie być może póki co. |
|
|
Qdłacz |
Wysłany: Pon 16:53, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
Pokaz talentów? Brzmi ciekawie. Zmiażdżę was wszystkich tym, że w ogóle przyjadę |
|
|
paFci0 |
Wysłany: Nie 23:45, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ja bym mógł przyjechać i przyszpanić moim nowym monocyklem, ale nie wiem co będę robić w tym czasie i czy rodzic puści na takie perwersyjne spotkanie |
|
|
.:Stachu:. |
Wysłany: Nie 22:59, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ja mam do wawy najdalej, więc z wami nie pożongluje :p ale i tak pewnie mnie gdzieś tam spotkacie (jak zwykle) :p ja proponuje konkurs na szamanie psich kłaków w dowolnej formie (w kanapce, na sucho, na mokro, jak kto woli) ;p |
|
|