Kolejny schematyczny, banalny [w pojmowaniu artystycznym ] i pozbawiony klimatu ridel. W sumie to doszedłem do 10 i wolę już w Chase Ace pograć
Podobał mi się jedynie No. 9 - bardzo fajny pomysł [ale czy wspominałem już o klimacie?]. Ew. No. 7 też był dość znośny [choć literki ukryte w cholernie irytującym miejscu...]. A tak, to nic ciekawego
Na razie dotarłem do 15 bo na więcej czas mi nie pozwala. Może jutro spróbuję cos dalej. Całkiem przyjemne. Podróż po Paryżu była dosyć ciekawa
EDIT: 23.
Ostrzeżeń: 4/4 Skąd: Wrocław Płeć: Jedyny Słuszny Chromosom Y
Wysłany: Pon 19:42, 23 Kwi 2007 Temat postu:
riddle jak riddle, nic powalajacego, ale rozwalic dla sportu i podkrecenia expa mozna, zawiodlem sie tylko na sekretach - sposob schowania banalny (mad-like bardzo, moze dlatego juz byl dla mnie prosty, bom obyty), a i same sekrety dosc proste lub tez glupawe...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach