Oficjalne Polskie Forum Zest Riddle

No ja pewnie wpadnę pod koniec kwietnia do Aveiro

Masz świeższe info

Jak miesiąc temu obczajałam, to nie było w ogóle info o opłatach lotniskowych i nie dało się rezerwować biletu. A jeszcze mi powiedz - jaka linia lotnicza?

Bo ja chyba ryanair ...

Póki co jak się rozglądałam (nawet z przesiadkami) to nie było nic niżej 700zł w obie. Sorry bro.

No chodźcie do Krakowa

Termos - obiecałeś mi, że tu w końcu [!CENZURA!] przyjedziesz, żeby się ze mną zobaczyć
Gerciu - nie narzekaj, daleko nie masz
AnitQa - i tak przyjeżdżasz

Voldek - Aveiro ...

Kraków? Najlepszy.

Zapraszam oczywiście

Oj ja wiem, że na jednym piwie się nie kończy. Co więcej, z reguły to nawet kawa się kończy kilkoma piwkami, a i wódeczką czasem

Z Sosnowca? Fuuuj. Tam to nie jadę

o, kolega stawia?

to zmienia trochę postać rzeczy

z resztą - na Śląsku to szerokie pojęcie, coś konkretniejszego? Bo ja daleko z Krk nie mam, mogę wstąpić na piwko

Ta, akurat, Ty dołączysz

Jakoś Cię nie widzę lecącego z Aveiro na zlot

Ja mogę się w październiku dopiero gdzieś wyrwać

Może być i Śląsk

No właśnie, problem jest taki, że ja mam dosłownie 8 zdjęć z całości chyba

Nikomu się nie chciało robić w tym roku

Ale zaprawdę, zaprawdę powiadam Wam - było epicko!

Już ja zadbam o to, żebyś nie spał

edit: cytrynówki nie będzie, bo nie załatwiłam spirytusu, a nie chce mi się kupować w cenie 44zł/0.5.

A ja i Poxi jedziemy 2 sierpnia o 22:50 z Katowic!
I będziemy po 8

może pozwoli, będzie więcej niż rok temu

a rok temu była brama z frendzlami, z Poxim zrobiliśmy!

Jako że spartanie Volda upadli - co powiecie na Hawaii style?

a ja będę miała promocyjną taśmę!

Jak smakowe takie złe, to wielbiciele czystej nie piją mojej cytrynówki

ja oczywiście jadę

i przywiozę najprawdopodopodobniej 2,5 litra wspaniałej krakowskiej cytrynówki własnej roboty

W porównaniu do Słowacji Jaworzyna jest droga.
Karnet 5-cio dniowy:
Jaworzyna 365
Kubinska 260 (przy dzisiejszym kursie euro 3.99 uwzględniając 15% zniżki na moją kartę ISIC) - 100zł różnicy.

N ...

http://www.kubinska.sk/

Patrzcie na to
Po krótkim researchu wychodzi na to, że niby Słowacja, a jednak całkiem przyzwoicie, a i stok ponoć bardzo spoko

Skłaniam się ku ostatniemu tygodniowi ...

a to ja nie mam?

Słowacja jest głupia. Bo mają eurasy = drogo.
Ale w Czechach jest spoko z tego co wiem - poddaję pod rozwagę.
A w Szczawnicy jest głupi ten stok - mean to płaskie na końcu...

Założę się, że tam było "Sierotą"

oj tam zaraz - wcale nie jest daleko

chyba porównywalnie do odległości z Łodzi/Wrocka

to znaczy, że mnie już nie zapraszasz?

A ja po namyśle stwierdzam, że kij z egzaminami i może się pojawię na sobotę i niedzielę

(Poxiiii - odstawiłbyś mnie później do jakiegoś pociągu samochodem, cooooo?

)

Ja oczywiście zapraszam do Krk cały czas, jestem tu uziemiona do 17 września

<wymowne spojrzenie na Poxiego> Daleko nie masz

No i mogę się z kimś spotkać w Poznaniu 20 września

Dla mnie bomba

//Anito - Szatański post to był

ja proponuję Kraków, bo jestem tutaj uziemiona i nie mam jak wybyć