Ja aktualnie koczuje w akademikach politechniki lubelskiej więc gdyby ktoś chciał się porządnie napić to dajcie znać tylko nie chce mi się wyskakiwać na 1 piwo ;p jak już to do utraty sił ;p
mnie nie było na czacie ale voldek ma mój numer my się rozbijamy w krzakach koło asp, tam gdzie zawsze jest transparent koniec świata i goście z wuwuzelami